Odsłaniam tajemnicę receptury, tak spektakularnej, że ciasteczka znikają, jakby za sprawą czarodziejskiego machnięcia! Receptura tak doskonała, że skłania do podwojenia porcji, a nieprawdopodobne połączenie składników sprawi, że zdumienie będzie towarzyszyć Ci na każdym kroku!
Czarodziejski ruch numer jeden: cukier i świeża mięta łączą siły w magicznym naczyniu. Twoim narzędziem jest różdżka – mikser, wzywający magię słodkości.
Ruch numer dwa w magicznej przemianie: jajko i masło przyłączają się do magicznego eliksiru. Twoja broń? Blender, który wzmacnia moc zaklęcia.
Teraz nadszedł moment na sakralne połączenie mąki i proszku do pieczenia. Do magicznego mikstu dodaj pokusne kropelki czekolady.
Kiedy eliksir jest gotowy, zanurz dłonie w magicznej mocy i przygotuj się na modelowanie ciasteczek. Perfekcyjne formy wyrastają z płaskich, magicznych kulek.
Następnie, na polu bitwy – blaszce obsypanej papierem do pieczenia – uformuj swoje kulinarne cudeńka. Pamiętaj o magicznym szczególe – kropelkach czekolady na wierzchu.
Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180°C i piecz przez około 15 minut.