Zaburzenia funkcji mózgu prowadzące do zespołu objawów klinicznych określamy jako udar. Jest to stan, który może zagrażać życiu.
Statystycznie, w Polsce, udar występuje co osiem minut, dotykając rocznie około 70 tysięcy osób. Z tego, około 30 tysięcy przypadków kończy się śmiercią, a w pozostałych często dochodzi do trwałej niepełnosprawności.
Udar może w jednej chwili odebrać komuś zdolność do samodzielnego życia, porozumiewania się, uszkodzić zmysły, a nawet doprowadzić do śmierci. Ważne jest zrozumienie, co o nim wiedzieć i jak się przygotować, by pomóc sobie i innym.
Co 8 minut ktoś staje się ofiarą skutków udaru. Jego objawy zależą od lokalizacji uszkodzonego obszaru mózgu. Rozróżniamy dwa typy: udar krwotoczny, spowodowany wylewem krwi do mózgu, oraz niedokrwienny, wynikający z zatrzymania dopływu krwi. Większość przypadków, między 72% a 85%, to udary niedokrwienne.
Czynniki ryzyka udaru obejmują: palenie papierosów, spożywanie alkoholu, brak aktywności fizycznej i siedzący tryb życia, oraz otyłość.
Życie człowieka często zależy od szybkiego rozpoznania objawów i odpowiedniej reakcji. Objawy, które powinny nas zaniepokoić, to między innymi: opadający kącik ust i jednostronne wykrzywienie twarzy, drętwienie jednej strony ciała lub nagłe zaburzenia czucia, apraksja, niedowidzenie, zawroty głowy, zaburzenia świadomości, majaczenie, omamy, bełkot, oraz niemożność poruszania kończyn jednej połowy ciała.
W przypadku podejrzenia udaru należy instruować daną osobę, by się uśmiechnęła, sprawdzając opadnięcie kącika ust. Następnie poproś, by podniosła obie ręce, aby stwierdzić, czy jedna połowa ciała jest niedowładnięta. Kolejnym krokiem jest poproszenie o powtórzenie krótkiego zdania, na przykład „Wczoraj padał deszcz”. Jeśli osoba mówi niewyraźnie lub nie może tego wykonać, natychmiast wezwij pogotowie.